🐊 Robert Kupisz Czy Jest Gejem

Poszukując odpowiedzi na pytanie, czy mąż jest gejem, ważne, aby nie kierować się stereotypami. To, że mężczyzna posiada pewne cechy kobiece (w wyglądzie, zachowaniu) nie oznacza, że jest gejem. Podobnie, jeśli mąż jest wyjątkowo czuły i troskliwy – powinno się to postrzegać jako oczywistą zaletę, a nie wadę. W swojej ostatniej książce, która będzie miała premierę 1 czerwca br. Mariusz Szczygieł ogłosił, że jest gejem. " Kiedy artystka wyznała, że malowanie pieca było kompensacją tego Widać było, że z czymś sobie nie radzi – opowiada Krzysztof. "Oho, coś się dzieje", pomyślał, gdy syn poprosił rodziców o poważną rozmowę. – "Jestem gejem", powiedział, a ja poczułem ulgę i strach. Ulgę, że potwierdził to, czego się spodziewałem. Lęk, że teraz będzie miał ciężko w życiu – mówi Krzysztof. Przed Perfumy nie należą do łatwych prezentów. Sprawiają jednak ogromną radość, kiedy znajdujemy je pod świątecznym drzewkiem. Jeśli dobrze znacie preferencje zapachowe mamy, przyjaciółki czy partnerki, możecie iść dwiema drogami. Bezpiecznym rozwiązaniem są perfumy, których do tej pory używały. Oceń. Robert Kupisz jest polskim projektantem mody, stylistą fryzur i tancerzem. Ma na swoim koncie wiele prestiżowych nagród – jest zdobywcą trzeciego miejsca w konkursie tanecznym World Latin Formation Championships, a w także otrzymał tytuł „Projektanta roku” w plebiscycie „Doskonałość Mody Twój Styl 2011”. Czy to prawda że eminem jest gejem? Zobaczyłem taki wpis na internecie i troche sie zawiodłem bo bardzo go lubie. prosze, jeśli wiecie to mówcie. 0 ocen | na tak 0%. 0. 0. Zobacz 6 odpowiedzi na pytanie: Czy to prawda że eminem jest gejem? Tomasz Tyndyk. – „Wszyscy wiedzą, że jestem gejem; co gadają za moimi plecami - nie wiem” - powiedział aktor na łamach magazynu „Replika”. Aktor niejednokrotnie wcielał się w Stylizacja: Robert Kupisz. MUA: Karolina Narkowicz. Produkcja: Ania Borowska / Art Works, Krzysztof Malinowski / KM Media. Kamera i montaż: Paweł Grabowski / WOW Pictures. Asysta: Piotr Heller. Montaż: Paweł Grabowski. Color Grading: Piotr Putko. DOŁĄCZ DO NAS. Qπш Robert Kupisz to polska marka odzieżowa obecna na rynku od 2011 r. Mamy pewność, że wszystkie nasze paczki są pakowane szczelnie i wychodzą od nas w stanie nienaruszonym. Poproś kuriera o spisanie protokołu szkody. DOŁĄCZ DO NAS. Qπш Robert Kupisz to polska marka odzieżowa obecna na rynku od 2011 r. W ofercie sezonowe kolekcje oraz Qπш Forever, którą stanowią bestsellerowe produkty. Krzysztof Gojdź o zdjęciu w wannie. Odpowiada na zarzuty. Krzysztof Gojdź wywołał niemałe poruszenie zdjęciem, jakie opublikował jakiś czas temu na Facebooku. W rozmowie z Plejadą lekarz Jezus był gejem? Szokująca teoria. Jezus Chrystus, czyli człowiek, ale syn Boga, nigdy się nie ożenił. (Kościół Katolicki twierdzi, że ślub to jeden z najświętszych. sakramentów) i nie miał dzieci (powinność katolika). Zamiast tego do 33. roku życia chadzał po świecie w towarzystwie 12 mężczyzn (apostołów), z. Choć film dotyka bolesnych tematów, takich jak kalectwo, nierówności społeczne czy nietolerancja jest jednocześnie świetną komedią. Film na wieczór z chłopakiem: horror Dobry horror ma tylko jedno zadanie - musi być straszny! UoJeTMO. Gdy ktoś majętny na chwilę wciela się w rolę osoby doświadczającej bezdomności, zapala się lampka ostrzegawcza. Po co to robi? Czy jego wygodna perspektywa pozwoli naprawdę wczuć się w rolę? Robert Pasut, youtuber i współzałożyciel firmy Abstra, na 48 godzin wyprowadził się na ulicę i nagrał o tym film. Mateusz Romanowski, streetworker w MPP, edukator społeczny w Otwartej Kuchni, pracownik Stowarzyszenia Pomocy i Interwencji Społecznej komentuje dla nas ten materiał. Choć nie sposób odmówić dobrych intencji, w materiale pojawiło się sporo uproszczeń. Film pomija istotne aspekty bezdomności i przypomina bardziej "youtuberski surwiwal" Youtuberzy chcieli przenocować w schronisku, ale błędnie przygotowali się do realizacji. Trafili do schroniska, które nie przyjmuje ludzi "z ulicy" Gdyby wcześniej porozmawiali z ekspertami, to dowiedzieliby, gdzie mogli się przespać i nie musieliby spędzić nocy na dworcu. Ale może bez tego film nie byłby tak atrakcyjny? "Film mało wnikliwie podchodzi do problemu, aczkolwiek nie uważam, by był szczególnie szkodliwy. Potrzebujemy więcej materiałów, które pokażą wielowątkowość doświadczenia bezdomności" - twierdzi Mateusz Romanowski Więcej takich informacji znajdziecie na stronie głównej Pasut, znany z kanału Abstrachuje, w duecie z innym youtuberem, Maksymem, na 48 godzin wcielili się w rolę osób doświadczających bezdomności, tworząc tym samym pierwszy na polskim YouTube tego typu reportaż wcieleniowy. Z eksperymentu powstały dwa materiały. Na kanale Wspaniałe Weekendy z Robertem Pasutem opublikowano krótsze nagranie pt. "Pasut jest bezdomny (doigrał się)", z kolei na koncie Maksymalnie pojawił się 30-minutowy film pt. "Żyliśmy jak bezdomni przez 48h". Ten drugi zaliczył ponad 600 tys. wyświetleń. Make-up imitujący siną od zimna twarz, stare czapki, szaliki, brudne i zmechacone kraciaste nakrycia - duet zadbał o to, by wyglądem nawiązać do archetypu osoby żyjącej na ulicy. W tej charakteryzacji, z kamerami w kieszeniach, para opuściła swoje studio, by w kilkustopniowym mrozie przez 48 godzin tułać się po mieście. Zasady? Jesz tylko to, co dostaniesz lub kupisz za wyproszone pieniądze. Sen? Nocować gdzie popadnie, byle nie w domu. Dopuszczalna jest pomoc instytucji. Czy wszyscy bezdomni są brudni? Odpowiedź jest nieoczywista W jednej z pierwszych scen swojego filmu Pasut mówi: "pazury brudne, więc wszystko jest k***a legitnie". No właśnie. Jaka jest prawda, czy większość bezdomnych jest brudna? Co na ten temat myśli Romanowski? Stereotyp bezdomnego, czyli osoby brudnej, nijak ma się do rzeczywistości. "Większość osób doświadczających bezdomności wtapia się w tłum" Foto: Opracowanie Noizz To, że osoby w kryzysie bezdomności są brudne i śmierdzące, jest ujęciem stereotypowym. Wszystko zależy od "głębokości" kryzysu, w jakim się znajdują. Jako społeczeństwo często zapominamy, że wśród osób bez dachu nad głową jest wiele ludzi, którzy dopiero od niedawna żyją na ulicy i doskonale pamiętają "normalne" życie. Pamiętają własne łóżko i ciepły kaloryfer. Na ulicę trafiły z powodu utraty pracy, rozwodu, uzależnień czy innego rodzaju traum. Bezdomność ma wiele etapów, zapominamy, że wiele z tych osób jest "lekko pod kreską". Są na granicy posiadania domu i bezdomności. - Pracuję już jakiś czas z osobami w kryzysie bezdomności i mogę powiedzieć, że tych z "brudnymi pazurami" nie jest aż tak dużo, jak mogłoby się wydawać. Dopiero gdy zacząłem działać w tym sektorze, uświadomiłem sobie, jak wiele osób doświadczających bezdomności po prostu wtapia się w tłum. Ci wpisujący się w stereotyp, to tylko wierzchołek góry lodowej, znaczna część jest niezauważalna - mówi Romanowski. Te osoby potrafią wtopić się w tłum, by ukryć swój problem. Bezdomność ma różne oblicza i tego ujęcia w filmie zabrakło. Youtuberzy chcieli przenocować w schronisku. Zawiódł ich research W 3. minucie filmu na kanale Maksymalnie widzimy, jak para youtuberów przychodzi do praskiego schroniska "Otwarte Drzwi" z pytaniem o możliwość noclegu. Niestety, zostają odesłani z kwitkiem, słysząc: "już teraz wszystko pozamykane, a tutaj to raczej od poniedziałku do piątku". Sytuacja na pierwszy rzut oka jest oburzająca, zważywszy na to, że na dworze panował akurat mróz. Youtuberzy nie mogli przenocować w schronisku Foto: Opracowanie Noizz Ale również i tutaj sprawa nie jest oczywista. Według Romanowskiego, kiepski research youtuberów sprawił, że szukali miejsca pod nieodpowiednim adresem, co akurat nie jest charakterystyczne dla osób w bezdomności, które doskonale orientują się w tym, jak działają instytucje. "Do schronisk nie da się - poza szczególnymi przypadkami - wejść z ulicy. Do takich placówek kieruje OPS. "Otwarte Drzwi to nie jest ogrzewalnia czy noclegownia, gdzie spędza się tylko noc, a schronisko, w którym osoby doświadczające bezdomności przebywają dłużej. Tymczasem twórcy filmu zirytowali się, że nikt nie chciał udzielić im pomocy" - mówi Romanowski. Pasut i Maksym skorzystali także z "wydawek" posiłków z autobusu MPP, który kursuje po Warszawie i pomaga ludziom w potrzebie. - Gdyby zostali trochę dłużej w autobusie MPP i pogadali z pracownikami, to dowiedzieliby, gdzie mogli się przespać i nie musieliby spędzić nocy na dworcu. Ale może bez tego film nie byłby tak atrakcyjny - dodaje. W autobusie MPP youtuberzy gorący napój i ciastko Foto: Opracowanie Noizz Pasut i Maksym, choć pewnie mieli dobre intencje, zrobili raczej 48-godzinny, lekko sensacyjny surwiwal pod algorytmy YouTube, zamiast rzetelnego materiału wcieleniowego. Zdaniem eksperta, przed nagraniami wystarczyło wgłębić się w temat, np. przeczytać przewodnik "Gdzie zjeść, spać, umyć się w Warszawie" wydawany rokrocznie przez sant'egidio, albo skonsultować się z osobami bliżej tematu, np. badającym zjawisko Pawłem Ileckim, który jest osobą z doświadczeniem bezdomności. Być może materiał realnie mógłby być przydatny społecznie, ale zabrakło eksperckiej opieki merytorycznej. Czego jeszcze nie uchwycono? - Można było na przykład pokazać punkty poradnictwa, punkty wydawania żywności i to, jak wygląda kontakt osób doświadczających bezdomności z instytucjami. Problemem jest dużo głębszy niż głód i zimno - twierdzi. Czy są pozytywy? Romanowski jednak dostrzega jeden z pozytywów eksperymentu. Twórcom nie można odmówić empatii, a film rzeczywiście pokazuje wieczną tułaczkę, jaką muszą uskuteczniać osoby w bezdomności, by jakkolwiek spełnić swoje potrzeby. Bo życie osób pozbawionych domu to instytucjonalny labirynt: toaleta jest oddalona o kilka przystanków od miejsca, gdzie może zjeść, a miejsce, gdzie może zjeść, to kilka przystanków od miejsca, gdzie może się przespać. Sen, a raczej jego brak, to osobna kwestia. Trudno znaleźć miejsce, gdzie można w spokoju wyciągnąć nogi. W trakcie drzemania zawsze towarzyszą im najczęściej obcy ludzie, z którymi nie łączy nic oprócz braku dachu nad głową. Zobacz także Foto: Norbert Rzepka/REPORTER / East News Poznań sfinansuje pierwsze w Polsce mieszkanie dla osób LGBT+ w kryzysie bezdomności - Filmik bywa stereotypizujący i mało wnikliwie podchodzi do problemu, aczkolwiek nie uważam, by był szczególnie szkodliwy. Warto zwrócić uwagę na to, że ich autorzy mówią o swoim doświadczeniu głodu i zimna. Nie odniosłem wrażenia, że po tych dwóch dobach czują się specjalistami w temacie, nie mówią "teraz wiem, jak osoby w kryzysie bezdomności się czują", a to plus - mówi Romanowski. Potrzebujemy więcej materiałów, które pokażą wielowątkowość doświadczenia bezdomności. Jest to niezwykle trudne do opowiedzenia w takim materiale, bo jest ono sumą wielu wcześniejszych, często ekstremalnie trudnych doświadczeń: przemocy, kryzysów psychicznych, samotności, uzależnień czy homo czy transfobii. - Chciałbym, by materiały próbowały też uchwycić bardziej systemowe wymiar problemu. Dobrym przykładem, na który zwrócił uwagę Michał Grosz, mój kolega z MPP, jest amerykański kanał poświęcony bezdomności o nazwie Invisible People, który pokazuje problem w wielu wymiarach. Ów kanał jest powiązany NGO-sem o tej samej nazwie i reżyserowany przez osobę z doświadczeniem bezdomności - kończy nasz ekspert. Zobacz także: Audioriver goes green Najlepsza odpowiedź blocked odpowiedział(a) o 14:49: E raczej nie ... Odpowiedzi karanka odpowiedział(a) o 21:02 Ej, fotomontażu nigdy nie widziałaś? ;) odpowiedział(a) o 21:20 Raczej nie. Po prostu ktoś go nie lubi, i rysuje takie rzeczy. Albo to fotomontaż. Tenyo [Pokaż odpowiedź] Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Mateusz Jagielski / East News Andrzej Piaseczny nie wprost przyznał, że jest gejem. Zewsząd popłynęły gratulacje i docenienie jego szczerości. Jednak dlaczego zrobił to tak późno? Czegoś się bał? Okazuje się, że tak! Andrzej Piaseczny podczas wywiadu dla "Radia Zet" przyznał, że jego najnowsza płyta "50/50" jest dedykowana wszystkim, także osobom LGBTQ+. "Piasek", cytując swoją piosenkę "Miłość" przyznał, że sam jest gejem. Dlaczego, mimo że media, a nawet jego fani już dawno o tym spekulowali, artysta przyznał to dopiero teraz? Informator "Pudelka" ujawnił, czemu Andrzej zdecydował się na ten ruch dopiero w wieku 50 lat. Andrzej Piaseczny nie mówił wcześniej, że jest gejem, bo bał się o swoje finanse? Andrzej Piaseczny ma na swoim koncie bogatą dyskografię. Każdy z nas jest chyba w stanie wymienić jego utwory, które stały się przebojami. Muzyk przez lata współpracował także z TVP i cieszył się ogromną sympatią widzów jako juror "The Voice". Według informatora portalu Andrzej Piaseczny nie mówił o swojej orientacji seksualnej, bo zwyczajnie bał się konsekwencji finansowych. Zdecydował się na to dopiero teraz, ponieważ poczuł się stabilnie finansowo. Piasek zdecydował się na coming out, bo już się nie boi, że orientacja mu zaszkodzi i płyta się nie sprzeda (...). Właśnie wydał nową płytę. Kiedyś się tego zawsze bardzo bał, zwłaszcza w czasach swojej młodości, ale teraz się nie boi, bo wciąż ma pieniądze z tantiem płyty, którą zrobił dla niego Seweryn Krajewski - czytamy na "Pudelku". Piosenka nagrana z Sewerynem Krajewskim wciąż przynosi ogromne zyski. Jak pisze portal, dzięki sukcesowi tamtej płyty Piaseczny ma też nieruchomości, które może wynajmować. Andrzej Piaseczny przez wiele lat swojej kariery unikał tematów dotyczących związków i relacji. Niedawno Piaseczny powiedział też, że TVP nie przedłuży z nim umowy na jurorowanie w "The Voice Senior". Czy jego decyzja o coming oucie będzie miała konsekwencje zawodowe? Zobacz także: Andrzej Piaseczny po raz pierwszy komentuje swój coming out! "Nie będę uciekał od odpowiedzi..." VIPHOTO/EAST NEWS Andrzej Piaseczny pięknie mówi o miłości w swojej najnowszej płycie 50/50. Artysta zresztą zawsze poświęcał temu uczuciu mnóstwo miejsca w swoich albumach. Instagram @andrzejpiaseczny_official VIPHOTO/EAST NEWS Andrzej Piaseczny skomentował swój coming out! Na artystę wylała się fala hejtu? Dziennikarka zapytała go wprost, czy zdecydował się na coming out, żeby wypromować swoją płytę! Jak zareagował Andrzej Piaseczny? Andrzej Piaseczny w najnowszym wywiadzie odpowiedział na pytanie o swój coming out i zdradził, czy po szczerym wyznaniu musiał zmierzyć się z falą hejtu. Artysta w programie "Monika Olejnik. Otwarcie" zdradził, dlaczego właśnie teraz zdecydował się opowiedzieć o swojej orientacji seksualnej. Dziennikarka zapytała go wprost, czy nie zrobił tego, żeby promować swoją najnowszą płytę. Sprawdźcie, co powiedział Andrzej Piaseczny! Andrzej Piaseczny szczerze o swoim coming oucie Od kilku dni o Andrzeju Piasecznym jest naprawdę głośno. Artysta nie tylko wydał swoją najnowszą płytę "50/50", ale również dokonał coming outu przyznając, że piosenka "Miłość" w której śpiewa o miłości do mężczyzny, jest piosenką o nim. Teraz Andrzej Piaseczny był gościem w programie "Monika Olejnik. Otwarcie" i szczerze odpowiedział, dlaczego zdecydował się na coming out i jak zareagowała na to jego rodzina. Monika Olejnik próbowała dowiedzieć się, czy po coming oucie wylał się na niego hejt. bardzo niewielki, to mnie zaskoczyło bardzo mocno- odpowiedział w programie "Monika Olejnik. Otwarcie". Dziennikarka zapytała wprost, czy zdecydował się opowiedzieć o swojej orientacji seksualnej, żeby mieć lepszą promocję płyty. Jak zareagował Andrzej Piaseczny? Jest taka piosenka, więc mówiąc o niej po prostu stało się co się stało, natomiast jeśli przez tego rodzaju promocję, że myśl- nie płyta, nie wydawnictwo- myśl dotrze do tych ludzi, którzy na co dzień przeżywają te problemy, bo my patrzymy na Polskę przez pryzmat Warszawy, Wrocławia, Gdańska, większych miast, ale 80 procent tego kraju to są małe miasteczka i wioski, tam życie wygląda inaczej, tam naprawdę jest tak, że dzieciaki boją się o tym mówić- odpowiedział artysta. Andrzej Piaseczny zdradził... VIPHOTO/EAST NEWS Andrzej Piaseczny po raz pierwszy komentuje swój coming out! "Nie będę uciekał od odpowiedzi..." Andrzej Piaseczny w najnowszym wywiadzie odniósł się do swojego wyznania na temat miłości do mężczyzny. Czy żałuje? Zobaczcie, co powiedział. Andrzej Piaseczny w szczerej rozmowie z Agatą Młynarską skomentował swój coming out! Artysta zdradził, czy ostatnie wyznanie na temat bycia gejem zmieniło coś w jego życiu. Przy okazji powiedział, że piosenka promująca najnowszą płytę została stworzona z myślą o mniejszościach seksualnych. Sprawdźcie, co Andrzej Piaseczny powiedział Agacie Młynarskiej! Szukasz eleganckich męskich ubrań? Sprawdź dostępny w sklepie Wólczanka kod rabatowy , żeby zamówić je w najlepszych cenach. Andrzej Piaseczny wspiera mniejszości seksualne O Andrzeju Piasecznym zrobiło się naprawdę głośno. Piosenkarz nie tylko wydał swoją najnowszą płytę, ale w wywiadzie dla Radia Zet dokonał coming outu. Artysta do tej pory nie mówił publicznie o swoim życiu uczuciowym, ale teraz to zmienił i wywołał tym całkiem spore zamieszanie. Teraz Andrzej Piaseczny w rozmowie z Agatą Młynarską na Instagramie zdradził, czy tak szczere wyznanie o byciu gejem i miłości do mężczyzny coś zmieniło w jego życiu. Ja naprawdę od dawna jestem zgodzony ze sobą, z wczoraj na dziś kompletnie się nic nie zmieniło, ale nie będę uciekał od odpowiedzi na najbardziej trudne pytania, bo takie się pojawiają - powiedział Andrzej Piaseczny. Mam świadomość, że otworzyłem dyskusję, która będzie miała ciąg dalszy. Nie nastąpi to prędko, ale nastąpi dlatego, że ten kurz musi opaść, a potem wzbijemy go ponownie- dodał. Andrzej Piaseczny zdradził, że piosenkę promującą jego najnowszą płytę "50/50" dedykuje wszystkim osobom LGBT. Piosenka jest wsparciem dla wszystkich osób LGBT+. Na czerwiec, miesiąc wsparcia równości, szykujemy premierę singla "Miłość" i teledysku- zapowiedział muzyk. Co ciekawe, Andrzej Piaseczny podczas rozmowy z Agatą Młynarską umówił się na kolejny wywiad, który... VIPHOTO/East News Andrzej Piaseczny pierwszy raz tak szczerze o swojej orientacji. Żałuje, że wyznał, że jest gejem? Po słynnym filmiku z własnej imprezy urodzinowej Andrzej Piaseczny stracił pracę w TVP. Teraz przyznał, że jest gejem. Czy dziś żałuje swojej szczerości? Nową płytę zapowiadał już dawno. Krążkiem "50/50" Andrzej Piaseczny uczcił swoje 50. urodziny. Ale chyba nikt się nie spodziewał, że przy okazji promocji albumu muzyk zdobędzie się na takie wyznanie... Tak, to jest piosenka o mnie. Mówię o tym z uśmiechem”, powiedział Piaseczny w Radiu Zet, komentując słowa utworu "Miłość" o uczuciu do mężczyzny: "Nie możesz zasnąć i przestać śnić, a życie chciałbyś dzielić tylko z nim" Na ten coming out wokalisty wiele osób zareagowało z entuzjazmem. „Brawo, Andrzej!”, napisali Karolina Korwin Piotrowska i Robert Biedroń. Uważam, że fajnie, że tak się stało, bo daje to Andrzejowi pewnego rodzaju uczucie ulgi. Gratuluję Andrzejowi z całego serca - mówił Michał Piróg. Jednak pojawiły się również głosy, że przyznanie się do bycia gejem może Piaskowi zaszkodzić w karierze. Czy muzyk nie boi się, że straci fanów i propozycje zawodowe? Andrzej piaseczny przyznał, że jest gejem. Czy teraz tego żałuje? Piaseczny zapewnia, że ani przez moment nie żałował swojej decyzji. Naprawdę od dawna jestem zgodzony ze sobą. Kompletnie nic się nie zmieniło w moim życiu . Mam świadomość, że otworzyłem pewną dyskusję, to mogę obiecać: będzie miała ciąg dalszy - zdradził w rozmowie z Agatą Młynarską. Nie nastąpi ona zbyt prędko, ale nastąpi. Ten kurz musi opaść, a potem, jeśli będzie trzeba, wzbijemy go w powietrze ponownie- dodał i przy okazji wyraził wsparcie dla wszystkich osób LGBT. Jak sam przyznaje, do tej decyzji dojrzewał od dawna. Przez ostatnich kilka lat bardzo się zmienił. Wreszcie polubił siebie i stał się spokojniejszy. Andrzej nie ukrywa, że choć na scenie osiągnął wiele, to... Małgorzata Rozenek-Majdan Ślub od pierwszego wejrzenia Trendy w koloryzacji włosów na wiosnę i lato 2022. Te odcienie robią mocne wrażenie Dopamine dressing to najgorętszy trend sezonu. Obłędną koszulę w stylu Małgorzaty Rozenek-Majdan kupisz w Sinsay za 39,99 Klaudia Halejcio w najmodniejszych spodniach tego lata. Podobne kupisz w Sinsay za 35 zł Urszula Jagłowska-Jędrejek Anna Lewandowska w modnym swetrze ponad tysiąc złotych. W Sinsay kupisz podobny za 50 złotych! Aleksandra Skwarczyńska-Bergiel Najmodniejsze buty na wiosenno-letni sezon. Te modele ma w szafie każda it-girl Coming out aktora "Pierwszej miłości": Jestem gejem "Wielu sławnych gejów do tej pory nie powiedziało o sobie" W ostatnich latach coraz częściej gwiazdy decydują się na coming out. Zazwyczaj dzieje się to za granicą, z racji większej akceptacji nie tylko wśród publiczności, ale też i producentów filmowych czy muzycznych. Na szczęście do bycia sobą przyznają się także rodzime gwiazdy. Ostatnio pisaliśmy, że na swój coming out zdecydował się mieszkający i tworzący we Francji Michał Kwiatkowski . Teraz wtóruje mu Michał Opaliński , który przy okazji opowiedział jak wygląda praca geja w teatrze. Zobacz: Michał Kawiatkowski jest gejem! Aktor grający na deskach wrocławskiego Teatru Polskiego, a także znany z seriali "Pierwsza miłość" czy "Fala zbrodni", najpierw zdradził jak wyglądało jego przyznanie się do orientacji homoseksualnej w pracy: - Nie ukrywałem tego od momentu, kiedy powiedziałem rodzinie, kolegom itd. Jestem dość towarzyski, w teatrze wszyscy wiedzą, znają mojego partnera . Przez to, że mam postaw otwartą, też jestem tak traktowany. Opaliński nie ukrywa jednak, że zdarzyło się mu kilkukrotnie nie dostać roli z racji odmiennej orientacji seksualnej. - To się odbywa na dużo subtelniejszym poziomie, np. słyszę, że jestem aktorem specyficznym. I co mam odpowiedzieć? To znaczy jakim? Gejem? Ale mnie to nie obchodzi, na coś takiego odpowiadam: super, jestem specyficzny, mam inną wrażliwość, mogę zagrać role, których nikt inny nie zagra. To jest ciekawsze w teatrze, szczególnie w obecnych czasach. (...) Jak można być aktorem, który udaje, że jest kimś innym, kiedy na sobie, swoim ciele, emocjonalności i wrażliwości buduje role! Aktor zdradził też, że w show-biznesie jest wielu ukrytych gejów: - Znam wielu sławnych gejów, którzy do tej pory nie powiedzieli o sobie i nie powiedzą nigdy, bo boją się, że to będzie wpływało na ich karierę. Niewielka liczba coming outów wśród aktorów głównie z tego wynika. To oczywiście... Sprawdziliśmy, co Polacy myślą o orientacji seksualnej nauczycieli. Większość badanych odpowiedziało, że jest przeciwna, by nauczyciele w szkołach publicznych w ogóle ją ujawniali. Natomiast prawie co piąty badany nie miał na ten temat w badaniu różnią się w zależności od poglądów politycznych. Wśród zwolenników PO i PiS zauważyć można było, że to wśród tych pierwszych więcej jest przeciwników ujawniania orientacji przez trzeci Polak nie chce, by homoseksualni nauczyciele pracowali w szkołach. Tak wynika z

robert kupisz czy jest gejem